Jak wam się podoba nowy wystrój bloga? Dzięki wielkie, wszystkim kto dołączył do grona obserwatorów bo zaczyna się powiększać ^^. Miło, że pod 9 rozdziałem nie było komentarza, ale jakoś przeżyję, najwyżej.
Dobra nie będę już przynudzała zapraszam do czytania :) :
--------------------------------------------------
Była 14:00 czekałam, aż przyjdą dziewczyny na nasze umówione spotkanie. (Dzwonek do drzwi)
-Hej fajnie, że jesteście!(zrobiłam karpia, bo dziewczyny przyszły z chłopakami wow!)
-Coś nie tak?-spytał Carlos.
-Nie wszystko okey tylko nie spodziewałam się, że wy też przyjdziecie.-odpowiedziałam szczerze.
-Jeśli coś nie tak to możemy wyjść.-powiedział Kendall.
-Nie spoko zostańcie i wejdźcie.
-A Jamesa nie ma?-spytał Logan.
-Nie, a miał być czy coś?
-Nie okey tak tylko pytałem.
-Okey jak tam sobie chcesz.-uśmiechnęłam się do niego.
-Hej co to ma być?-spytała wściekła Ewelina.
-Co?!-spytał skołowany Logan.
-Te wasze uśmieszki mnie denerwują!
-Nie przesadzaj!-pocałował ją w policzek, a ona przewróciła oczami. Natomiast ja, Kim, Kris, Kendall i Carlos wybuchnęliśmy śmiechem. Nagle w mojej kieszeni zaczęło coś wibrować, dzwonił do mnie James.
-Hej!-powiedziałam.
-Hej Nadi mam do Ciebie pytanie.
-Tak?
-Chciałabyś iść dziś na podwójną randkę?
-Pewnie! A z kim?
-Z Loganem i Eweliną.
-Serio, a gdzie i o której?
-Do kina na Titanica o 16:00.
-Okey, świetnie! A oni o tym wiedzą?
-Logan wie, ale nie wiem czy powiedział Ewelinie.
-Aha, ale jeśli jej nie powiedział to będzie masakra! Chciałbyś do mnie wpaść?
-Teraz?
-Jeśli masz czas.
-No okey, zaraz będę papa.
-Pa.-rozłączyłam się.
Serio nie żartował przyszedł błyskawicznie. Otworzyłam mu drzwi:
-Hej tak szybko?
-Nie cieszysz się na mój widok?-posmutniał.
-Nie no bardzo się cieszę.-stanęłam na palcach i pocałowałam go w policzek. Wejdziesz?
Wszedł. Wow! Nie mówiłaś, że są u Ciebie wszyscy.
-Bo nie pytałeś.-uśmiechnęłam się, a on zaczął się śmiać.
-Hej stary!-przywitał go Kendall.
-Hej!Powiedziałeś?!-przywitał się i szepnął.
-A zapomniałem.Dziewczyny słuchajcie jutro o 16:00 nagrywamy razem Cruise Control, która będzie na płycie jako bonus track.
-Super!-odpowiedziałyśmy chórem.
-Hej sorki, ale ja i James wybieramy się do kina. Przepraszam, że was wypraszam, ale wiecie. Sorki-zawstydziłam się.
-Spoko Nadja i taki mieliśmy się już zbierać.-powiedział Kristin.
-To pa do zobaczenia gołąbeczki.-krzyknął wychodząc Kendall.
-Ej Logan powiedziałeś Ewelinie?-spytał James.
-Ale o czym?-spytała zaskoczona.
-Idziemy dziś na podwójną randkę z Nadją i Jamesem!
-Okey super, ale dlaczego mówisz mi o tym dopiero teraz?!-ofuknęła go.
-Chciałem Ci zrobić niespodziankę.
-Oh super cieszę się, ale spójrz jak ja wyglądam!
-Spokojnie!Daj mu spokój! Przecież jak mogę Ci coś pożyczyć!-wtrąciłam się.
-Oh serio!-uspokoiła się.
-Tak serio! Chodź na górę. Chłopcy za raz wrócimy!-zawołałam ze schodów, ale szepnęłam jeszcze do Jamesa:
-A nie mówiłam!-puściłam mu oczko. A on wybuchnął śmiechem.
---------------------------------------------------------------
No i jak? Chyba dobrze no nie? Jak obiecałam zrobimy reklamę blogów Janey ^^:
http://nieoczekiwanazmiana.blogspot.com/
http://differentworlds-onedecision.blogspot.com/
Okey blogi poleciłam. Co jeszcze? Aha mam do was pytanie.
Chcecie, żebym pisała 4 bloga (będzie o BTR, na wasze odpowiedzi czekam w komentarzach) Następny rozdział 30 lipca?? To zależy od komentarzy.
Wow przeczytałam parę postów i powiem szczerze ,że masz talent i masz fajne pomysły, wciągnęły mnie te opowiadania i czekam na następne , pozdrawiam ;* :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa! :*. Następny już niebawem! Liczę, że będziesz wpadała częściej :)
Usuń